Poligon- Radojewo- Poligon-...

Wtorek, 18 września 2012 · dodano: 18.09.2012 | Komentarze 0

Umówiłem się z Piotrkiem o 17.30 na Dojeździe, wpadł też Mateusz a na poligonie dotarli do nas Jacek i Bartek. Tempo od początku spokojne, na poligonie trochę mocnych skoków. Później atak na Radojewo, tam także interwałowo. Poligon na powrocie to kolejne mocne pociągnięcia. Dalej już spokojnie Piotr prowadził grupę, trzeba było się już porządnie oświetlić, czas zabierać już przednią lampkę. Wyszedł dobry trening interwałowy.

Obornickie- Poligon-...

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 16.09.2012 | Komentarze 3

Na stację dotarłem przed czasem, było już kilku kolarzy, co chwila ktoś dobijał. Pojawił się Piotr z Multistali, tandem z klubu Razem. Na starcie było może 12-15 osób, tak mało ze względu na wyścig w Pile. Tempo od startu spokojne, by powoli się rozkręcać, w okolicy poligonu tempo wyraźnie wzrosło, ale byłem w stanie dawać zmiany. Pod Chludowo na zmianę wyszedłem z Piotrem, utrzymałem się do końca podjazdu, ale byłem już na granicy. Po skręcie na Maniewo tempo się uspokoiło, ale tylko na chwilę. Kolejna zmiana znów z Piotrem i znów na krawędzi;p Potem zjazd do Gołaszyna, grupa się rozrywa, zostałem nieco z tyłu, ale wszystko się połączyło. W Obornikach krótki postój na przejeździe kolejowym. Za przejazdem czas na bufet i toaletę. Gdy grupa się zjechała, zaczęło się rozkręcanie tempa. W pewnym momencie jeden kolega rozkręcił mocniejsze tempo. Grupka się podzieliła, ja zostałem w drugiej części. Po chwili jednak kolega który rozkręcił tempo odpadł, a inny z naszej grupki zaatakował. Jechaliśmy w końcu w sześciu. Zaraz za Uchorowem odjechaliśmy we trójkę, doszliśmy dość szybko dwóch kolegów. Na obwodnicy zostajemy we trójkę, jeden pojechał na Murowaną, a drugi szarpnął mocniej i odjechał. Na hopce pojechałem swoje i nieco odskoczyłem, ale w Bolechowie koledzy mnie doszli. Dalej na spokojnie do Biedruska, przez poligon już samotnie do domu. Średnia do poligonu 34,95.

Poligon...

Piątek, 14 września 2012 · dodano: 14.09.2012 | Komentarze 0

Równy trening w II strefie. Jesień zbliża się wielkimi krokami.

Poligon...

Czwartek, 13 września 2012 · dodano: 13.09.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj bardzo spokojnie na poligonie. Bez niepotrzebnego szarpania, całość w I i II strefie.

Poligon- Rondo Bolechowo-...

Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 11.09.2012 | Komentarze 0

Trening z Dominikiem, Bartkiem i Jackiem. Początek spokojnie, pod koniec tempówki.

Poligon- Obwodnica Murowanej-...

Poniedziałek, 10 września 2012 · dodano: 10.09.2012 | Komentarze 0

Tlenik na poligonie, coś mi się wydaje, że te manewry co miały być w sierpniu to odbywają się teraz.

Kryterium uliczne w Luboniu

Sobota, 8 września 2012 · dodano: 08.09.2012 | Komentarze 2

Od samego startu ogień, na początku nieco zostałem za gorszymi zawodnikami, ale powoli odzyskiwałem miejsca. W końcu udało się dogonić Kasię, Jędrzeja. Dalej dogoniliśmy jeszcze Borysa i jednego kolarza. Kasia na 8 okrążeniu wygrała swoją kategorię, nam zostały jeszcze cztery. Kilku zawodników nas zdublowało, ale dojechaliśmy w trójkę Szpików do mety:)

Poligon...

Czwartek, 6 września 2012 · dodano: 06.09.2012 | Komentarze 3

Spokojny trening przed sobotnim wyścigiem. Przy wjeździe na poligon spotkałem Jarka, pojechaliśmy do kościółka tam nawrót i do domu. Robi się już coraz chłodniej.

Poligon...

Wtorek, 4 września 2012 · dodano: 04.09.2012 | Komentarze 0

Kolejny tydzień treningów rozpoczęty, dzisiaj w planie krócej i mocniej. Do Strzeszynka spokojnie, dalej po nawrocie tempówka aż do poligonu. Na poligonie w dół spokojnie, pod górki skoki i rwanie tempa, tak aż do kościółka. Dalej do Biedruska spokojnie następnie nawrót. Po nawrocie wszystko w odwrotnej kolejności. W czwartek na spokojnie z 50km, a w sobotę kryterium w Luboniu.

Tour de Rybnik

Niedziela, 2 września 2012 · dodano: 02.09.2012 | Komentarze 0

Nareszcie udało mi się dotrzeć na TdR w roli zawodnika. Po wczorajszym weselu nawet jakoś udało mi się odespać. Do biura zawodów dotarłem na półtorej godziny przed startem, numer pobrany. Zamieniłem kilka słów z dyrektorem wyścigu. Pokręciłem się w okolicy startu, poznałem Marka z Drużyny Szpiku KGHM. Zrobiłem rozgrzewkę i na start. Plan minimum przejechać 6 z 10 okrążeń. Po starcie na drugim zakręcie przyblokowała mnie kraksa i już zaczęło się gonienie grupy. Na szczęście w miarę szybko, ale dużymi kosztami udało się dociągnąć do grupy. Jazda na tyłach nie należała do przyjemniejszych, zrywy po zakrętach dość konkretne. Po drugim okrążeniu odpadam od głównej grupy, zbieramy się w trójkę, jedziemy po zmianach. Współpraca z kolegami 86 i 39 bardzo dobra. Na końcówce 5 okrążenia doganialiśmy dwójkę poprzedzających nas zawodników. Dałem mocną zmianę, w okolicy startu przez drogę przejechał mi jakiś rozgrzewający się kolarz. Koledzy go ominęli, ja musiałem ostro hamować. Nie było już sensu gonić więc zjechałem przez tego debila... Chwila odpoczynku, poinformowałem sędziów, że już skończyłem, oddałem numer startowy w biurze. Niestety nie dysponowałem dzisiaj taką ilością czasu, aby obejrzeć wyścig Elity. Zabezpieczenie imprezy wzorowe, w biurze zawodów bez kolejki, organizacja na naprawdę wysokim poziomie!!!