Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maciej z Poznania. Dotychczas przejechałem 21549.13 kilometrów w tym 1401.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.00 km/h i się wcale nie chwalę. Większość czasu spędzam na szosie.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciej1986poznan.bikestats.pl
Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2012

Dystans całkowity:628.46 km (w terenie 6.00 km; 0.95%)
Czas w ruchu:22:11
Średnia prędkość:27.52 km/h
Maksymalna prędkość:70.44 km/h
Suma podjazdów:1430 m
Maks. tętno maksymalne:196 (92 %)
Maks. tętno średnie:175 (82 %)
Suma kalorii:430 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:44.89 km i 1h 42m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
52.32 km 0.00 km teren
01:56 h 27.06 km/h:
Maks. pr.:40.41 km/h
Temperatura:18.0
HR max:181 ( 85%)
HR avg:149 ( 70%)
Podjazdy: m
Kadencja: 84 obr/min.

Tor Poznań...

Czwartek, 31 maja 2012 · dodano: 31.05.2012 | Komentarze 0

Zaraz po wyjeździe strzeliła mi szprycha w tylnym kole, szybki powrót, wymiana centrowanie i ponowny wyjazd. Troszkę szkoda bo planowałem niecałe 3h...

Dane wyjazdu:
30.80 km 0.00 km teren
01:07 h 27.58 km/h:
Maks. pr.:38.71 km/h
Temperatura:15.0
HR max:180 ( 84%)
HR avg:151 ( 71%)
Podjazdy: m
Kadencja: 90 obr/min.

Poligon...

Środa, 30 maja 2012 · dodano: 30.05.2012 | Komentarze 0

Pierwsze delikatne interwały...

Dane wyjazdu:
76.46 km 0.00 km teren
02:11 h 35.02 km/h:
Maks. pr.:50.23 km/h
Temperatura:
HR max:196 ( 92%)
HR avg:175 ( 82%)
Podjazdy: m
Kadencja: 85 obr/min.

VII LMR

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 27.05.2012 | Komentarze 1

Pobudka o 5, wszystko już wcześniej miałem uszykowane. Zapakowałem się do samochodu, na 6 byłem umówiony z Rafałem. Przyjazd punktualny, pakujemy rower Rafała... o k...a zapomniałem bidonów... Na szczęście umówiliśmy się kwadrans wcześniej więc po drodze wpadliśmy po zapomniane bidony. Dojazd do Leszna spokojny, na samym wlocie mijamy Jędrzeja. Parkujemy w strategicznym miejscu gdzie przez cały dzień panował cień:) Na miejscu jest już Darek. Odbieramy numery startowe, powoli się szykujemy. W międzyczasie zamieniłem parę słów z Musaszim, bardzo miło było poznać!!! Spokojnie 20 minut przed godziną zero wyruszamy na miejsce startu. Okazuje się że niektórzy smażą się na słońcu od dobrych 30 minut. No cóż jak zależy komuś na wyniku to niestety musi pilnować dobrego miejsca. Mija godzina 9, a tu nic... Po jakiejś minucie coś zaczyna się przed nami ruszać. Pierwsze metry pokonywane "na hulajnogę". Mijając start spokojnie się kulamy, na zegarze 2:20. Nie ma się co przejmować i tak nam policzą czas netto. Jędrzej wychodzi na przód i prowadzi pomiędzy luźno rozrzuconymi rowerzystami. Tak jedziemy do pierwszego zakrętu w lewo. Przechodzimy dość dużą liczbę zawodników, jadąc przez Święciechowę mijamy kilka małych grupek. Ze Szpików w grupce zostaliśmy we trójkę z Jędrzejem i Darkiem. Powoli formuje się grupa w której spędzimy więcej czasu. Krzycko Małe i Wielkie pokonujemy spokojnie, trochę dziur, zakrętów i dość nerwowa jazda. Wyjeżdżamy na prostą przed Boguszynem, udaje się jechać naprawdę dobrym tempem po krótkich zmianach. Bardzo dobra współpraca, grupka się mocno rozciąga. Przed wjazdem do Boguszyna wychodzę na zmianę. Zakręt w lewo przejeżdżam w miarę spokojnie, powoli zaczynam rozkręcać tempo, schodzę ze zmiany... Okazuje się że kolarze jadący zaraz za mną nieco zostali. Puszczam korby, dochodzi Darek, Jędrzej i kilku kolarzy. Powoli dojeżdżamy do poprzedzającej grupki. W tym momencie mija nas kolejny, nieco szybszy pociąg. Kolejne tasowania, jedni odpadają, inni dojeżdżają. Trzymamy się teraz na tyłach. Za Boszkowem lekkie rozluźnienie, czas coś zjeść. Dalej jedziemy w miarę spokojnie, mijamy bufet. Grupka się rozjeżdża i nieco się kurczy. Nawrotka w Brennie wyprzedzamy spokojnie kolejnych zawodników. Zaczynają się lekkie hopki. Przed hopką oznaczoną znakiem "Stromy podjazd" popełniam błąd i za bardzo dokręcam na zjeździe. Nie mam już czym wjechać, Darek i Jędrzej powoli mi odjeżdżają. Na początku tracę 20-30 metrów. Wyjazd z lasu, mam do nich jakieś 50-80 metrów. Jest obok mnie dwóch kolarzy szosowych, ale nie idzie się z nimi dogadać by jechać po zmianach. Każdy jedzie swoje. Na wlocie do Włoszakowic dopiero udaje mi się z jednym jakoś współpracować. Idą krótkie i mocne zmiany. Przed rondem mam do chłopaków jakieś 100m, ale ostatnia hopka mnie dobija, mija mnie kilku zawodników. Dogania mnie grupka, z którą wpadnę na metę. Znów nikomu się nie chce pracować. Daję mocną zmianę, doganiamy jednego uciekiniera. Przed Krzyżowcem chcę zejść ze zmiany, odbijam mocno do lewej, a reszta za mną, do tego narzekają co ja tak zjeżdżam na drugi pas... Schodzę do tyłu, odpoczywam. Tempo cały czas spada, grupa nie współpracuje. Wychodzę na przód, wraz z Tomkiem z Radiowej Akademii Triatlonu próbujemy "zacząć" jazdę po zmianach. Kolejni w grupce puszczają koło. Gdy jestem na zmianie na czoło wychodzi jakiś koleś z tyłu, podbija mocno tempo. Skoczyłem za nim, odpuszcza dość szybko. Widzę że mała grupka z przodu jest w moim zasięgu. Gonię sam... przez kilkaset metrów wiszę pomiędzy grupkami. W grupce z tyłu na czoło wyszedł zawodnik Orła Lipno i zaczął ładne zmiany z dwoma chłopakami na mtb. Wlatujemy do Święciechowy, tnę zakręt w lewo, a z naprzeciwka samochód... No cóż lecimy dalej, kolega z Orła ładnie ustawia zmiany i w chwilę dochodzimy kolejną grupkę. Zakręt w prawo, ostatnie 2km, chowam się na chwilę w grupie, odpoczywam na kole. Tempo cały czas wzrasta, ustawiam się powoli z przodu, kilku zawodników powoli liczy na finisz. Zostaje jakieś 300m tempo troszkę spada. Zrzucam dwa biegi i zrywam do przodu. Nie mam pojęcia co z tego wyjdzie... coś napewno:) zostaje jakieś 100m, a prąd się kończy. Zaczynam się oglądać, mam jeszcze przewagę, ale mocno topnieje. Na metę wpadam drugi z grupki. Nie jest źle;p
Na mecie czekają Darek z Jędrzejem, pytam czy dawno przyjechali... -Z pół godziny temu;p Okazało się, że dołożyli mi około minuty. Po kilku minutach na metę wpada Rafał, a tuż za nim Wigor... Zostajemy aż do dekoracji, czas spędzony miło w Szpikowym gronie. Upał i zmęczenie daje się we znaki. Ale taki wyścig jest tego wart. Organizacja super!!! Pan Grzesiu co roku przechodzi samego siebie, a w tym pokazał wszystkim niedowiarkom i sceptykom, że można postawić na starcie wspólnym kilkuset zawodników i zamknąć tak dużą pętlę dla ruchu samochodowego. Za rok napewno będzie Nas więcej!!!

Open- 196
M2S- 43

Dane wyjazdu:
24.93 km 0.00 km teren
00:53 h 28.22 km/h:
Maks. pr.:52.18 km/h
Temperatura:
HR max:181 ( 85%)
HR avg:150 ( 70%)
Podjazdy: m
Kadencja: 88 obr/min.

Do poligonu...

Środa, 23 maja 2012 · dodano: 23.05.2012 | Komentarze 0

Znów za późno się wybrałem więc krótko, ale za to mocniej...

Dane wyjazdu:
18.00 km 6.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min.

Z Anią...

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 0

Rusałka- Cytadela...


Dane wyjazdu:
85.81 km 0.00 km teren
03:16 h 26.27 km/h:
Maks. pr.:57.41 km/h
Temperatura:
HR max:180 ( 84%)
HR avg:149 ( 70%)
Podjazdy:468 m
Kadencja: 83 obr/min.

Trening przed Lesznem

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 20.05.2012 | Komentarze 2

Trasa: ...- Strzeszynek- Kiekrz- Starzyny- Rokietnica- Bytkowo- Sobota- Golęczewo- Zielątkowo- Wargowo- Świerkówki- Maniewo- Gołaszyn- Oborniki- Łukowo- Żerniki- Uchorowo- Białężyn- Przebędowo- Murowana Goślina- Biedrusko- Radojewo-...

Spokojny wypad na szosę z Rafałem, założenie jechać w tlenie i podziwiać krajobrazy;p Początek dość luźno, wiatr czasami w plecy lub z boku, jazda obok siebie i pogaduchy. Co chwila lekki zjazd lub podjazd, trasa malownicza, asfalty bdb poza odcinkiem Wargowo- Świerkówki. Po pokonaniu "jedenastki" trasa znów jak stół, fajny zjazd przed Gołaszynem, potem wlot do Obornik. Pojawia się jeden kolarz, jak się później okazuje to portugalczyk, Rafał zamienia z nim kilka słów po angielsku. Lecimy dalej po zmianach, nowy kompan daje nam trochę w kość, ale za Uchorowem mija nas ustawka z Obornickiego. Resztka rozsądku każe nam odpuścić grupę i jechać swoim tempem. W Murowanej uzupełnienie węglowodanów i dalej przez Biedrusko i Radojewo do domu.
kad sr= 83



Dane wyjazdu:
49.37 km 0.00 km teren
02:01 h 24.48 km/h:
Maks. pr.:39.71 km/h
Temperatura:13.0
HR max:181 ( 85%)
HR avg:146 ( 68%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min.

Tor Poznań...

Czwartek, 17 maja 2012 · dodano: 17.05.2012 | Komentarze 0

Spokojne kręcenie z Rafałem i Jędrzejem.
kad sr= 79


Dane wyjazdu:
40.81 km 0.00 km teren
01:34 h 26.05 km/h:
Maks. pr.:41.13 km/h
Temperatura:13.0
HR max:154 ( 72%)
HR avg:142 ( 66%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min.

Poligon...

Sobota, 12 maja 2012 · dodano: 12.05.2012 | Komentarze 0

kad sr= 84

Dane wyjazdu:
30.72 km 0.00 km teren
01:04 h 28.80 km/h:
Maks. pr.:37.64 km/h
Temperatura:27.0
HR max:174 ( 82%)
HR avg:158 ( 74%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min.

Poligon...

Piątek, 11 maja 2012 · dodano: 11.05.2012 | Komentarze 0

Miało być więcej, ale drzemka się przeciągnęła, więc tylko godzinka była na rower.

kad sr= 87

Dane wyjazdu:
3.69 km 0.00 km teren
00:09 h 24.60 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min.

Do bankomatu;p

Czwartek, 10 maja 2012 · dodano: 10.05.2012 | Komentarze 2