Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maciej z Poznania. Dotychczas przejechałem 21549.13 kilometrów w tym 1401.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.00 km/h i się wcale nie chwalę. Większość czasu spędzam na szosie.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciej1986poznan.bikestats.pl
Flag Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2014

Dystans całkowity:271.16 km (w terenie 105.00 km; 38.72%)
Czas w ruchu:12:39
Średnia prędkość:21.44 km/h
Maksymalna prędkość:54.84 km/h
Maks. tętno maksymalne:177 (83 %)
Maks. tętno średnie:151 (71 %)
Suma kalorii:350 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:33.89 km i 1h 34m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
37.02 km 0.00 km teren
01:22 h 27.09 km/h:
Maks. pr.:47.15 km/h
Temperatura:7.0
HR max:173 ( 81%)
HR avg:146 ( 68%)
Podjazdy: m
Kadencja: 82 obr/min.

Szosa

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 01.03.2014 | Komentarze 0

...

I- 0:39
II-III- 0:37
IV-...- 0:03

Dane wyjazdu:
26.06 km 20.00 km teren
01:26 h 18.18 km/h:
Maks. pr.:36.90 km/h
Temperatura:7.0
HR max:165 ( 77%)
HR avg:145 ( 68%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min.

Rusałka- Strzeszynek- Smochowice...

Środa, 19 lutego 2014 · dodano: 19.02.2014 | Komentarze 0

Dzisiaj już nieco spokojniejsze kręcenie, aczkolwiek dalej na czuja bez większego kontrolowania tętna. Jak na razie i tak nie uda mi się powrócić do planu więc raczej treningi będą improwizowane, w najbliższych tygodniach rower tylko w weekend, a w tygodniu bieganie... nie ma to jak delegacja :p

I- 0:43
II-III- 0:44
Kategoria Po lesie...


Dane wyjazdu:
26.39 km 20.00 km teren
01:19 h 20.04 km/h:
Maks. pr.:41.80 km/h
Temperatura:7.0
HR max:177 ( 83%)
HR avg:150 ( 70%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min.

Rusałka- Strzeszynek- Kiekrz-...

Wtorek, 18 lutego 2014 · dodano: 18.02.2014 | Komentarze 2

Znów cross, znów do Kiekrza, tym razem nieco mocniej, ale tylko nieco :) Po zmroku jazda przy oświetleniu wymaga większego skupienia, technika zyskuje sporo, szczególnie jak trzeba omijać przeszkodę w ostatniej chwili... Dzisiaj już mogłem przycisnąć mocniej i trzymać się więcej w 3 strefie, czasami dokręcać pod progiem. Czasu ostatnio nie było za dużo, ale jutro szykuje się dłuższa jazda, nowa organizacja porządku dnia chyba wyjdzie na dobre :)


I- 0:20
II-III- 0:57
IV-...- 0:03
Kategoria Po lesie...


Dane wyjazdu:
21.62 km 18.00 km teren
01:15 h 17.30 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:
HR max:158 ( 74%)
HR avg:142 ( 66%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min.

Rusałka- Strzeszynek

Niedziela, 16 lutego 2014 · dodano: 16.02.2014 | Komentarze 0

Kolejny spokojny wypad w teren, tym razem trochę techniki :)

I- 0:48
II-III- 0:28
Kategoria Po lesie...


Dane wyjazdu:
17.55 km 15.00 km teren
01:00 h 17.55 km/h:
Maks. pr.:34.80 km/h
Temperatura:2.0
HR max:158 ( 74%)
HR avg:138 ( 65%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min.

Rusałka- Strzeszynek...

Piątek, 14 lutego 2014 · dodano: 14.02.2014 | Komentarze 0

Po kolejnych kilku dniach przerwy spowodowanych przeziębieniem musiałem ruszyć już tyłek na rower. Wziąłem crossa i spokojnie zaliczyłem ścieżkę do Strzeszynka. Po drodze przez kilkaset metrów towarzyszył mi lis, któremu spodobało się mrugające czerwone światełko, jak tylko wyłączyłem tylną lampkę towarzysz się zatrzymał :) Kałuże i błoto w lesie zmrożone, temperatura w ciągu godziny spadła o 3 stopnie, rano będzie skrobanie szyb...

I- 0:53
II-III- 0:07
Kategoria Po lesie...


Dane wyjazdu:
43.75 km 32.00 km teren
02:23 h 18.36 km/h:
Maks. pr.:42.60 km/h
Temperatura:
HR max:170 ( 80%)
HR avg:140 ( 66%)
Podjazdy: m
Kadencja: obr/min.

Pętla wokół Kiekrza

Sobota, 8 lutego 2014 · dodano: 08.02.2014 | Komentarze 0

Spokojny wypad w teren z Darasem, zaliczona pętla wokół jeziora Kierskiego. Błota dość sporo, miejscami w lesie jest jeszcze lód. Większość trasy na spokojnie, momentami pod górki trochę mocniej. Po powrocie pranie obowiązkowe, wszystko uwalone w błocie, łącznie z rowerem który był czyściutki... no właśnie był... Trzeba poświęcić trochę czasu i doprowadzić go do porządku, jutro zapewne pokręcę na szosie. Może wybrać się na Obornickie??


I- 1:29
II-III-  0:52
IV-...- 0:03
Kategoria Po lesie...


Dane wyjazdu:
52.50 km 0.00 km teren
02:05 h 25.20 km/h:
Maks. pr.:54.84 km/h
Temperatura:
HR max:170 ( 80%)
HR avg:140 ( 66%)
Podjazdy: m
Kadencja: 86 obr/min.

Szosa...

Wtorek, 4 lutego 2014 · dodano: 04.02.2014 | Komentarze 2

Kolejny dzień udało się pokręcić na szosie, pogoda super tylko ten wiatr... Dwie godzinki w tlenie zaliczone, dodatkowo 3 powtórzenia na maksa po 10 sekund, tutaj raczej nie mam wielkich zaległości... Wiało masakrycznie, podmuchy też solidne, czasami trzeba było się skupiać nad utrzymaniem toru jazdy, ale udało się spokojnie przejechać cały trening. Wracając już do domu mijałem Rafała, pewnie dopiero się rozkręcał :)

I- 1:35
II-III- 0:29
IV-...- 0:01

Dane wyjazdu:
46.27 km 0.00 km teren
01:49 h 25.47 km/h:
Maks. pr.:43.87 km/h
Temperatura:6.0
HR max:159 ( 75%)
HR avg:145 ( 68%)
Podjazdy: m
Kadencja: 90 obr/min.

Szosa :)

Niedziela, 2 lutego 2014 · dodano: 02.02.2014 | Komentarze 3

Po wczorajszej reprymendzie nie miałem wyboru, trzeba było ruszyć zadek na szosę. Szybka zmiana tylnej oponki, ciuchy uszykowane, herbata w bidonie, nawet przez chwilę była ciepła. 
Spokojny wyjazd przez Strzeszynek, dalej Kiekrz i Rokietnica, nie jest źle nawet zbytnio nie chlapie spod kół. Pod górkę w Sobocie nawet udało się wczłapać, dalej w kierunku Poznania. Przy poligonie odbijam w prawo, w planie powrót przez Strzeszynek. Już prawie w Strzeszynku mijam Oskara, który właśnie wyjeżdża, zawracam i dokładam parę kilometrów do poligonu. Powrót już przez Suchy Las, Biskupińską i Koszalińską. Plan wykonany :)

I- 0:56
II-III- 0:54

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:169 ( 79%)
HR avg:151 ( 71%)
Podjazdy: m
Kadencja: 92 obr/min.

Trenażer

Sobota, 1 lutego 2014 · dodano: 01.02.2014 | Komentarze 0

Kolejny trening i znów trenażer, za co po raz drugi dostałem zjebkę, jutro będzie trzeba się ruszyć na dwór. Mam nadzieję, że w nocy przyjdzie jakiś kataklizm, który uniemożliwi trening na dworze :D Plan się ostatnio nieco posypał więc trzeba było zaimprowizować, a niewykonane treningi przesunąć na kolejne tygodnie. Jak tak dalej pójdzie to ze szczytem formy trafię na pierwsze przełaje jesieni tego roku :D Generalnie poprzednie dwa sezony takie właśnie były, forma przychodziła we wrześniu i sierpniu, czyli w tym sezonie czas na lipiec, jak za bardzo nie ma się gdzie pościgać :) 
Tak więc jak improwizacja to niezawodne powtórzenia Sweet Spot, konkretnie 4x12 minut z przerwą 5 minutową w II strefie. Pierwsze i drugie powtórzenie lajt, zastanawiałem się czy nie kręcę za nisko, ale w trzecim już się przekonałem że intensywność dobrana odpowiednio, czwarte to już była walka o ogień i skupianie się na trzymaniu odpowiedniej prędkości. Końcowe minuty to już piekło... później spokojne rozkręcenie nogi, wystudzenie i po treningu rozciąganie. Weszło konkretnie, ale zapas jeszcze został czyli jest tak jak być powinno. Jutro już wrócimy do zaległych treningów i zobaczymy jak idzie :)

I- 0:25
II-III- 1:03
IV-...- 0:02

Dst- 45,28 (I obc)
Kategoria Stacjonarny...