Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Maciej z Poznania. Dotychczas przejechałem 21549.13 kilometrów w tym 1401.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.00 km/h i się wcale nie chwalę. Większość czasu spędzam na szosie.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy maciej1986poznan.bikestats.pl
Flag Counter
Dane wyjazdu:
29.09 km 0.00 km teren
00:50 h 34.91 km/h:
Maks. pr.:50.70 km/h
Temperatura:
HR max:189 ( 89%)
HR avg:176 ( 83%)
Podjazdy: m
Kadencja: 84 obr/min.

Kryterium Smochowice

Sobota, 18 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 3

Dzisiaj start w Kryterium na Smochowicach, runda z 8 ciasnymi zakrętami. Przed startem udało się zamienić kilka słów z Ryszardem Szurkowskim. W planie 9 rund dla Cyklosport, M30 i M40. Sędziowie jak zwykle zakręceni... Od startu ogień, po 2 okrążeniu strzelam od głównej grupy, zjeżdżam się z dwoma zawodnikami M40, pracujemy i szybko dochodzimy jednego z zawodników z mojej kategorii (cyklosport). Dokręcam w tym momencie, ale koleś się utrzymuje, czyli będzie czwarty do zmian. Przeliczyłem się koleś cały czas się wozi. Mijają kolejne okrążenia, na 7 prowadzę grupę gdy dochodzi nas czołówka w postaci zbanowanych za doping braci Szczepaniaków. Koleś z cyklosportu nagle odżywa i siada im na koło... WTF!!! Zaczynam ich mocno gonić, po kilkuset metrach dochodzę do trójki, zaczyna się sekcja pod wiatr. Przetrzymuję jakieś 1500 metrów i strzelam. Zawodnik cyklo też odpada, mam do niego jakieś 200-300 metrów straty. Odpuszczam bo wiem, że sam nie dogonię, czekam za chłopakami z M40. Dojeżdżają, pada pytanie z mojej strony: Pomożecie?? Pomożemy!!! Jedziemy we trójkę, odrabiamy metry do delikwenta, który potrafi się tylko wozić. Odrobiliśmy około połowy dystansu. Z tyłu dogania nas kolejna dwójka. Dokręcam jeszcze przed dwoma szybkimi zakrętami poprzedzającymi prostą pod wiatr, żeby móc im siąść na koło. Okazuje się że dogania nas Artur Kozal, któy wygrywa M30 oraz zawodnik klubu Diversey, który zwycięża M50. Siadam im na koło, szybko dochodzimy do gonionego przeze mnie zawodnika, dla mnie to już prawie maksimum. Zjeżdzamy się we czwórkę, siadam mojemu rywalowi na koło. Ostatni zakręt i prosta start meta, Artur i zawodnik M50 jadą zgodnie i czekają na nasz finisz. W końcu prowadząca dwójka zaczyna finiszować, ja trzymam koło mojego rywala, czekam na dogodny moment, zostaje jakieś 50m do mety zrzucam na 52x13 rozkręcam i wychodzę mu kilka metrów z koła.
Podsumowując udało się w drugiej części pojechać dobrze taktycznie i wygrać finisz z zawodnikiem z mojej kategorii, w ten sposób wszedłem na szerokie podium i zaliczyłem 6 miejsce w kategorii.
Dopiero podczas dekoracji dowiedziałem sie kto stoi na pierwszym i drugim stopniu podium. Sprawa trochę żenująca, coś będzie trzeba z tym zrobić.
Gratulacje dla Darka, który wywalczył 5 miejsce w kategorii M30!!! Miło było wspólnie pokręcić!!! Dzięki za placek:)


Komentarze
Virenque
| 08:31 poniedziałek, 20 maja 2013 | linkuj Graty :)
maciej1986poznan
| 19:55 niedziela, 19 maja 2013 | linkuj Doskonały przykład kompetencji sędziów...
Rafalek82
| 17:29 niedziela, 19 maja 2013 | linkuj Zenua Szczepaniakow to malo powiedziane, a sedziowe do stertryczale cwoki jak widac...
Rozumiem start, przetarcie ale dekoracja to FAIL
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!